Już pisałam, że w tym roku szczególną uwagę zwracamy na kolory. W związku z tym, taka oto chmurka zawisła w naszej sali:
Kilkanaście napompowanych balonów związałam w chmurkę. Zamierzaliśmy unieruchomić je za pomocą folii spożywczej, ale okazało się, że w całej świetlicy była tylko resztka, która szybko się skończyła. Nie chcieliśmy czekać do następnego dnia, więc użyliśmy do tego celu folii aluminiowej i muszę przyznać, że owijanie folią aluminiową było łatwiejsze dla dzieci.
Potem poszły w ruch klajster i gazety.
Następnego dnia dzieci okleiły chmurkę białym papierem,
a potem watą.
Powycinaliśmy kolorowe kropelki, które przywiązaliśmy do żyłki.
Poszarpanymi skrawkami waty przykleiliśmy żyłki z kropelkami do chmurki, którą powiesiliśmy pod sufitem na środku sali.
0 komentarze:
Prześlij komentarz